Byłyśmy ostatnio u naszego klienta Amica na dużej imprezie firmowej – miło być czasami zaproszonym gościem, a nie tylko organizatorem czyli pracującym podwykonawcą.
Pracujemy dla dużych zagranicznych korporacji i możliwość pracy z polską firmą dała nam wiele satysfakcji i radości. Amica poprosiła nas o pomoc przy projekcie uruchomienia przedszkola i żłobka dla swoich pracowników. Dodam, że Amica to polski producent sprzętu AGD, zatrudniający w swojej fabryce we Wronkach prawie 1.800 osób.
Przeanalizowałyśmy sytuację firmy, demografię pracowników, spotkaliśmy się z urzędnikami, obejrzałyśmy kilka obiektów potencjalnie nadających się na placówkę edukacyjną i zarekomendowałyśmy kupno własnej działki przylegającej do terenu Amici. W ten sposób pracownicy nie muszą dodatkowo dojeżdżać do przedszkola/żłobka (gro pracowników dojeżdża rowerem, a z małym dzieckiem jest to wyzwanie), mają placówkę „na wyciągnięcie ręki”. Takie rozwiązanie jest zawsze korzystniejsze dla firmy.
Sprawy potoczyły się dość szybko – działka została kupiona, projekt zrobiony – wszystko zapięte na ostatni guzik – gotowe do rozpoczęcia inwestycji. I w tym momencie dowiedziałyśmy się, że zakupiona działka zostanie przeznaczona nie na budowę placówki, a na budowę nowej hali produkcyjnej. Padł na nas blady strach. Nauczone doświadczeniem pracy z korporacjami taka zmiana planów, po tym jak plany budowy przedszkola i żłobka zostały ogłoszone pracownikom, brzmiała jak czyste samobójstwo. PR i marketing – i to też wewnętrzny (!) – to święta rzecz korporacji. Trzeba było jednak zachować zimną krew i wyjść przed zebrany tłum pracowników. I tu pojawia się podstawowa różnica między zagraniczną korporacją a Amicą. Na scenę wyszedł sam  Prezes Amica Jacek Rutkowski (i jednocześnie właściciel firmy)  i spokojnie oraz po ludzku wytłumaczył swoim ludziom dlaczego podjęto taką decyzję. Przedstawił korzyści z tego płynące (zatrudnienie kolejnych tysiąc osób) oraz obiecał budowę przedszkola i żłobka w kolejnym roku na nowej działce. Na bieżący rok wynajęto budynek i obecnie dzieci tam się uczą. Amica zakupiła kolejną działkę, projekt już jest więc inwestycja ruszy na wiosnę 2015 roku.

Pracownicy wcale nie byli roszczeniowi, nie domniemali niesprawiedliwości i wyzysku tylko zrozumieli sytuację. Takie rzeczy w korporacjach prawie się nie zdarzają…
Dodam jeszcze, że Amica dofinansowuje przedszkole i żłobek swoim pracownikom prawie w 90%  – pracownicy korporacji zagranicznych nie mogą na takie dofinansowanie liczyć. Amica wzięła nawet na siebie podatek dochodowy (jest to też duża kwota, istotna dla pracowników produkcyjnych).
4 września 2014 wszyscy pracownicy Amica oraz zaproszeni goście – w tym My – bawiliśmy się i świętowaliśmy przedszkole i żłobek (działający w wynajętym budynku), plan budowy nowej fabryki oraz własnego, nowoczesnego przedszkola/żłobka oraz plan otwarcia przychodni zakładowej (istotne dla starszych pracowników, którzy raczej z przedszkola/żłobka nie skorzystają)
Było bardzo miło…
Karolina Andrian – Partner Femmeritum