Monthly Archives: lipiec 2020

Wracamy DO BIURA – jak wyglądać będzie nasza praca?

Pandemia Covid-19 wywróciła do góry nogami to w jaki sposób dotychczas funkcjonowała nasza praca.

Oczywiście inaczej wygląda sytuacja w różnych sektorach gospodarki, niemniej życie korporacji i większości firm świadczących usługi uległo gwałtownej zmianie, której musieliśmy się dostosować.

Firmy praktycznie z dnia na dzień przerzuciły się na home office i odgórnie musieliśmy zaakceptować i dostosować się do zupełnie innej formy pracy.

Dużo jest już za nami – zyskaliśmy nowe doświadczenia, nauczyliśmy się elastyczności w działaniu, musieliśmy dostosować życie rodzinne i służbowe do nowych realiów. Na początku wyglądało to różnie… jednak z czasem zaakceptowaliśmy nową rzeczywistość i zaczęliśmy się przystosowywać do innego systemu pracy.

Wielu z nas zadaje sobie obecnie pytanie: jak będzie wyglądał powrót do biur?

Firmy biorąc pod uwagę obecne obostrzenia decydują się na różnego rodzaju formy powracania do biur: jedni pracują zmianowo – dzieląc turami po 2 tygodnie pracy zdalnej i dwa tygodnie home office; w innych firmach są zastrzeżenia, by do biura przychodzić nie częściej niż raz w tygodniu; część firm prowadzi terminarz – pracownicy wpisują, kiedy chcieliby móc pracować w biurze i w zależności od przestrzeni przygotowanych jest grafik pracy z biura. Jak ten system się sprawdza i jak na te zmiany reagują pracownicy? By spróbować odpowiedzieć na to pytanie, trzeba na chwilę wrócić do czasów sprzed Covida.

Co na to badania?

Wg badań ARC rynek przeprowadzonych na zlecenie Randstad i Gumtree  przed marcem 2020 roku 41 % pracowników umysłowych miało możliwość pracy zdalnej, po wybuchu epidemii wskaźnik wzrósł do 76 %. Wśród osób, które pracowały na home office ponad 70 % przyznało, że stało się tak w związku z COVID-19.

Większość z pracujących zdalnie osób pozytywnie zareagowało na zmianę, jako czynniki dodatnie podając: mniejszy stres, oszczędność czasu i pieniędzy na dojazdy, większą elastyczność w pracy. Czynniki, które niekorzystnie wpływały na taki sposób pracy to głownie: problemy z połączniem pracy zawodowej z wykonywaniem obowiązków rodzinnych, różnego rodzaju rozpraszacze (sprzątanie, telewizor, przeglądanie internetu) oraz brak bezpośrednich kontaktów ze współpracownikami.

Jak do tych badań odniosą się pracodawcy i w jakim stopniu zostaniemy na home office?

Biorąc pod uwagę większość pozytywnych aspektów związanych z pracą zdalną ( wystarczy zwrócić uwagę na wyniki badań firmy Owl Labs sprzed epidemii aż 22% pracowników pracujących zdalnie było szczęśliwszych niż pozostali) oraz doświadczenie firm i  przygotowanie systemów do pracy zdalnej sądzę, że w dużej mierze zostaniemy przy pracy zdalnej. Należy wrócić też uwagę na fakt, ze wśród osób mających negatywne doświadczenia w pracy online byli rodzice, którzy mieli problemy ze znalezieniem opieki dla swoich dzieci – w sytuacji, gdy system szkolnictwa wróci do normy problem ten zostanie zażegnany.

Nauczyliśmy się już, że praca wykonywana z domu niesie taka samą wartość, jak ta wykonywana z biura. Jeśli pracownik jest szczęśliwszy wykonując swoje obowiązki w domu – czemu nie dać mu możliwości pracy z domu? Z drugiej strony nie wyobrażamy sobie, by od czasu do czasu nie być w biurze, nie spotkać się tam ze współpracownikami, a są osoby, dla których z wielu powodów przyjście do biura jest lepszym rozwiązaniem, niż praca z domu i nie można o nich zapominać.

Rozwiązanie hybrydowe, czyli połączenie dwóch możliwości: home office i pracy biurowej wydaje się opcją najlepszą dla znaczenej większości pracowników i podejrzewam, że zostanie wdrożona już na długo w wielu firmach. Sytuacja związana z Covid-19 nauczyła nas wiele i dała nam możliwość spojrzenia na pracę z różnych perspektyw. Szkoda byłoby, by te doświadczenia nie znalazły odzwierciedlenia w sposobach pracy w przyszłości.

Źródła:

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/praca-zdalna-uszczesliwia-badanie-owl-labs-2019/5ct37gt

https://www.owllabs.com/state-of-remote-work/2019?hs_preview=jWDXIXgj-13385250578

https://www.pulshr.pl/zarzadzanie/rynek-pracy-w-liczbach-wiecej-urlopow-i-home-office,74002.html

Z COVID-em na wakacjach

Przygotowując się do wakacji często opracowujemy listę rzeczy do zabrania, spraw do załatwienia przed wyjazdem. Niekiedy rozpoczynamy planować na długo przed początkiem wakacji. Dlaczego? Myślę, że jest to po prostu ekscytujące.

Ten rok będzie jednak inny, musimy pamiętać o koronawirusie, który pokrzyżował wiele planów i zastraszył wielu z nas. Jak to wygląda z perspektywy firm, które wspierały pracujących rodziców w czasie wakacji?

W czasach przed pandemią COVID-19 pracodawcy udzielali wsparcia poprzez dofinansowywanie wyjazdów, organizację półkolonii w firmie, można było przyjść z dzieckiem do pracy. Zdarzały się także zorganizowane dni otwarte, gdy dzieci miały gry terenowe po biurze oraz animacje na jego terenie w godzinach pracy firmy. Te wakacje są inne, ze względu na puste biura, wytyczne i obostrzenia. Ale czy warto się poddawać i nie robić zupełnie nic?

Nowy plan

Mimo różnych trudności i wyzwań, część firm postanowiło jednak zorganizować wsparcie dla pracowników na czas wakacji. Półkolonie stacjonarne, online, jednodniowe wycieczki oraz kreatywne paczki z materiałami rozsyłane do dzieci pracowników to niektóre propozycje. Wszystko zaczyna się od pomysłu, a tych nie brakuje.

Półkolonie stacjonarne

Ulubione rozwiązanie wielu dzieci i rodziców. Zapewnienie opieki dzieciom, w czasie gdy rodzice pracują – to marzenie wielu z nas. W czasach COVID-19 jest możliwe zrealizowanie takich półkolonii, zgodnie z wytycznymi GIS. Półkolonie liczą maksymalnie 12 uczestników, spotykamy się w przestrzeni zdezynfekowanej, 4m2 przeznaczone jest na 1 uczestnika. Podróżujemy ozonowanymi busami, spędzamy czas głównie w jednym dedykowanym miejscu, w otoczeniu ogromu zieleni, w miarę możliwości spędzając jak najwięcej czasu na otwartej przestrzeni. Materiały z których korzystają dzieci są dezynfekowane, mierzymy codziennie temperatury, dezynfekujemy ręce i uczymy dzieci jak prawidłowo myć dłonie. I oczywiście nie spotykamy się z innymi grupami. Można? Oczywiście. Wszystko to kwestia zaadaptowania się do obecnej sytuacji. A radość dzieci jest bezcenna.

Półkolonie online

Alternatywną wersją półkolonii stacjonarnych są półkolonie online. Tematyczne (w lipcu u nas – kosmiczne), codzienne spotkania z animatorami, gośćmi. Dodatkowym atutem są boxy, które rozesłane są do uczestników przed rozpoczęciem zajęć. Każdy z nich zawiera komplet niezbędnych materiałów plastycznych potrzebnych do realizacji zajęć oraz materiały, które były inspiracją dla uczestników – mini układy słoneczne, zestawy kreatywne do zbudowania własnych rakiet kosmicznych, kosmiczna gra karciana. Wszystkie te materiały stanowią podstawę do rozbudowanego, kreatywnego spotkania dzieci z animatorami,  w wersji online.

#Creativebox

Spędzając czas ze swoimi dziećmi często zaczyna nam brakować pomysłu na wspólne aktywności, zabawy. Dążymy do tego, żeby wakacje były czasem odpoczynku od mediów cyfrowych, ale zabierając coś dzieciom, powinniśmy zapewnić im coś w zamian, najlepiej równie atrakcyjnego. Jedną z propagowanych przez nas idei jest kreatywność, która zwłaszcza u dzieci jest nieograniczona. Na podstawie wieloletniego doświadczenia w budowaniu programów stworzyłyśmy kreatywne boxy z inspiracjami dla całej rodziny. Cały box składa się z trzech części – zestawu dla dziecka, rodziny i rodziców. Zadbanie o każdą z tych stref życia rodzinnego jest ważne. W skład zestawu wchodzą karty, rebusy, inspiracje, gry. Każdy z zestawów zawiera instrukcje dla rodziców i dzieci w jaki sposób korzystać z załączonych materiałów. Box dostarczany jest do domu i można korzystać z niego każdego dnia wakacji.

Rzeczywiste wsparcie pracującego rodzica

Pandemia COVID-19 zmieniła całkowicie nasze podejście do pracy, zwłaszcza podczas wakacji. Wiele projektów i rozwiązań będzie już passe. Rolą odpowiedzialnego pracodawcy jest dostrzeżenie rzeczywistych potrzeb pracowników i wdrożenie rozwiązań pozwalających na ich zaspokojenie. Owocowe piątki i karty sportowe nie spełniają już swojej funkcji, trzeba wypracować nowe rozwiązania. A wy jakie macie pomysły na czas wakacji?

Klimat przyjazny rodzinie

Jak wynika z badań „Rodzina – jej znaczenie i rozumienie”, przeprowadzonych przez CBOS w styczniu 2019 r., szczęście rodzinne jest najważniejszą wartością w życiu Polaków – wskazuje na to 80 proc. badanych. Na kolejnych miejscach znajdują się dobre zdrowie – 55 proc. –oraz spokój – 48 proc. Konstruując politykę firmy, warto zatem wziąć pod uwagę aspekt życia rodzinnego, które, jak się okazuje, jest dla pracowników tak istotne.

 

O ile znaczenie życia rodzinnego cenione jest od lat na niezmiennie wysokim poziomie (z lekką wręcz tendencją wzrostową – po 78 proc. w badaniach CBOS z 2008 i 2013 r.), o tyle jeżeli chodzi o ważność pracy, widać tendencję spadkową. W 2008 r. wśród pięciu najważniejszych wartości w życiu pracę zawodową wskazywało 44 proc. badanych, w 2013 – 41 proc., natomiast w badaniu z 2019 r. było to już tylko 36 proc. Można więc założyć, że praca zawodowa nie jest dla ludzi najważniejsza, pozostaje jednak faktem, że stanowi ona nieodzowną część życia jako całości. Spędzamy w niej średnio 70 proc. swojego czasu.

 

Ważna równowaga

Nie możemy zapomnieć też o tym, że nie ma możliwości oddzielenia życia rodzinnego od pracy. O tym, że work-life balance czy work-life blending to nie tylko popularne koncepcje, ale też faktyczna potrzeba pracowników, zdaje się wiedzieć już większość firm. Jak wynika z badania „Generacja dobrej kariery” przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie portalu Pracuj.pl w sierpniu 2019 r., dokładnie połowa badanych (50 proc.) twierdzi, że kariera jest dla nich ważna – są gotowi się dla niej poświęcać, ale przy zachowaniu work-life balance i poszanowaniu czasu prywatnego. Aby jednak było to możliwe, potrzebne jest aktywne działanie menedżerów i działów HR, mające na celu wsparcie pracowników i wprowadzenie czy ulepszenie tej równowagi.

Jak wynika z raportu Hays, 62 proc. zatrudnionych uważa, że równowaga w ich życiu zachowana jest na dobrym albo bardzo dobrym poziomie, pozostali jednak oceniają ten poziom jako średni, zły, a wręcz bardzo zły. To 38 proc., czyli ponad jedna trzecia pracowników! Na taki stan rzeczy wpływa w dużej mierze środowisko pracy wymagające wykonywania obowiązków służbowych podczas choroby, urlopu oraz w nadgodzinach.

Wśród aspektów, których poprawa miałaby największy wpływ na polepszenie sytuacji i umożliwienie zachowania równowagi między pracą a życiem prywatnym, zatrudnieni wymieniają takie rozwiązania jak: praca elastyczna, czas dojazdu do pracy oraz godziny pracy. Skoro już wiemy, że trzeba, zobaczmy, jak zapewnić pracownikom wspomnianą równowagę.

 

Oczekiwane benefity

Tu pojawiają się dwa najczęściej wskazywane przez pracowników benefity. Nie wiążą się one ściśle z rodziną, biorąc jednak pod uwagę, że na nie przede wszystkim wskazują pracownicy, nie można ich pominąć.

Elastyczne godziny pracy

Ważne w sytuacjach, gdy w przedszkolu jest bal karnawałowy, dziecko ma wizytę szczepienną czy badania lekarskie. Ta opcja pozwala zająć się ważnymi prywatnymi sprawami w ciągu dnia, nie wykorzystując przy okazji np. urlopu na żądanie. 38 proc. pracowników przepytanych przez Hays i Mind and Soul Business w 2019 r. w badaniu „Nowa Era Motywacji” wskazuje właśnie pracę elastyczną jako świadczenie mające dla nich największe znaczenie.

Praca zdalna

Doceniana jest nie tylko przez rodziców, ale ogólnie przez młode pokolenia pracowników.

Ale czy zawsze? W czasach koronawirusa, kiedy praca zdalna stała się koniecznością okazuje się, że zderzamy się z różnymi trudnościami i ograniczeniami tego jakże pożądanego do tej pory benefitu. Praca zdalna miała na celu zaoszczędzenie czasu, który przeznaczaliśmy na dojazdy i ułatwienie np. odbierania dzieci ze szkoły czy przedszkola bez konieczności pośpiechu i presji czasu. Teraz, prawie każdy ma okazję zasmakować tego rodzaju pracy ale z dziećmi w domu. Okazuje się, że nie sprzyja to budowaniu klimatu przyjaznego rodzinie.

Z jednej strony zadania zawodowe do wykonania a z drugiej dzieci, które nie potrafią się sobą zająć lub mają do wykonania zadania szkolne, i oczekują naszego wsparcia. Frustracja gotowa. Bo jak tutaj być profesjonalnym pracownikiem kiedy podczas rozmowy online w kadr zaczynają wchodzić nam nasze dzieci?

Każdy kryzys jednak tworzy klimat sprzyjający powstawaniu nowych rozwiązań i ułatwień a także nowych kompetencji.

Niektóre firmy proponują swoim pracownikom wirtualne pokoje zabaw dla dzieci. Wykwalifikowani animatorzy prowadzą zajęcia online a w programie ciekawe zajęcia plastyczne i ruchowe. Dzieci mogą się widzieć, rozmawiać i bawić. Takie rozwiązanie okazuje się zbawieniem dla wielu rodziców, którzy z ogromną wdzięcznością patrzą na swojego pracodawcę.

 

Urlop na godziny

Jednym z bardziej interesujących rozwiązań jest wykorzystywanie urlopu na godziny. Wielu pracownikom zdarza się gromadzić dni urlopowe. A gdyby tak mieć możliwość wyjścia z pracy trochę wcześniej czy przyjścia później, ale bez zostawania po godzinach?

Warto przy tym zwrócić uwagę, że są to też tak naprawdę najtańsze, żeby nie powiedzieć: niosące zerowe koszty, ułatwienia. To właściwie gest dobrej woli pracodawcy. Spójrzmy więc na benefity sensu stricto.

 

Praca z małym dzieckiem

W idealnym świecie do czasu, aż dziecko nie jest samodzielne, oboje rodzice pracują na pół etatu i na zmianę spędzają z nim czas. Z wielu różnorodnych przyczyn, niekoniecznie o charakterze wyłącznie ekonomicznym, oboje rodzice wracają do pracy, gdy dziecko skończy rok, a tym samym skończy się płatny urlop rodzicielski.

Rodzicielstwo i praca nie zawsze zdają się kompatybilne – szczególnie w dniach, gdy dzieci są chore lub kiedy rodzicom wypadają spotkania na ostatnią chwilę, kolidujące z odebraniem dziecka z placówki opiekuńczej.  W tym miejscu warto zwrócić uwagę na problemy, jakie niesie karmienie piersią i konieczność odciągania mleka w biurze. Tutaj pojawia się cała gama rozwiązań przyjaznych rodzicom najmniejszych dzieci.

Pokój dla rodzica z dzieckiem

W firmie Patagonia, amerykańskim przedsiębiorstwie zajmującym się produkcją sprzętu i odzieży sportowej, funkcjonuje specjalny bus, który zbiera dzieci z okolicznych placówek i przywozi do firmowej świetlicy, gdzie dzieciaki mogą się bawić, uczyć czy odpoczywać, a następnie wspólnie z rodzicami wrócić do domu. Taki pokój przydaje się też w innych sytuacjach, gdy rodzic musi zostać w pracy chwilę dłużej, poczekać na wizytę lekarską czy przejęcie dziecka przez innego opiekuna. To bezpieczna dla dzieci przestrzeń, umożliwiająca rodzicom pracę, a jednocześnie zapewniająca spokój w przestrzeniach wspólnych firmy.

Firmowe żłobki i przedszkola

To ciekawe rozwiązanie, zapewniające rodzicom bliskość placówki opiekuńczej, odciążające przy okazji rodzinny budżet. Większe firmy mogą pokusić się o własną placówkę (tak jest np. w Amica Wronki, Philip Morris, Forte Meble), mniejsze – dofinansować prywatną opiekę czy wykupić pulę miejsc dla swoich pracowników w wybranym, blisko położonym przedszkolu/żłobku (takie rozwiązanie oferuje od wielu lat TVN).

Nianie

Istnieje też możliwość zapewnienia dzieciom pracowników niani na godziny, z której usług można skorzystać w trakcie dnia, np. gdy dziecko jest chore, a obecność w pracy konieczna. Bardzo interesującą opcją są też amerykańskie flying nannies, czyli nianie jadące z pracownikiem w podróż służbową i zapewniające opiekę podczas spotkań biznesowych, a także możliwość zabierania na takie wyjazdy innej osoby, która będzie sprawować opiekę. To szczególnie dobre rozwiązanie dla matek karmiących, które stają przed jeszcze większą liczbą wyzwań, gdy chcą wrócić do pracy i nadal karmić.

Edukacja rodziców

Niektóre firmy, np. polski bank BGK, wydają specjalne poradniki dla młodych rodziców, które pomagają w przejściu drogi od ciąży do narodzin i powrotu do pracy. Znajdują się w nich m.in. rozwiązania prawne oraz wewnętrzne przepisy firmy  związane z tym aspektem. Taki poradnik można dodawać do wyprawki dla noworodka czy umieścić w intranecie, tak aby pracownicy mieli do niego stały dostęp. Uzupełnieniem tego rozwiązania mogą być różnorakie warsztaty dla pracowników będących rodzicami, chociażby coaching rodzicielski, warsztaty dla niewyspanych rodziców czy spotkania ze specjalistami od dziecięcych potrzeb charakterystycznych dla różnego wieku.

 

Mama, która karmi

Temat karmienia piersią w miejscu publicznym ciągle wzbudza silne emocje. Czynność, która jest jedną z najbardziej naturalnych i ważnych dla młodej mamy, jest często ignorowana, uznawana wręcz za temat tabu, a jej ważność jest marginalizowana. W naszym kraju matce karmiącej piersią, pracującej na pełen etat, przysługują dwie przerwy po trzydzieści minut przeznaczone na karmienie lub odciąganie mleka (kobiety pracujące w wymiarze od czterech do siedmiu godzin mają do dyspozycji jedną 30-minutową przerwę). Przerwy mogą być kompensowane i wykorzystywane tak, żeby przyjść do pracy później lub wcześniej wyjść. Co ważne – pracodawca nie ma prawa prosić o zaświadczenie lekarskie, wystarczy słowna deklaracja matki, nie ma też maksymalnego okresu, w którym można z tego przywileju korzystać.

Matki jednak skarżą się nie tylko na to, że pracodawca utrudnia im korzystanie z tego przywileju, lecz także na brak odpowiednich warunków do korzystania z niego. Na to także można znaleźć kilka ciekawych rozwiązań, np. pokoje do odciągania mleka/pokoje dla mamy karmiącej.

Niektóre firmy wyposażają je w profesjonalne, wysokiej jakości laktatory, tak żeby mama nie musiała codziennie nosić ze sobą całego sprzętu. Co więcej, w niektórych amerykańskich firmach, jak np. American Express, PayPal czy Snapchat, wprowadzono bardzo ciekawe rozwiązanie, jakim jest wysyłka mleka z dnia na dzień. To propozycja dla matek karmiących piersią, które muszą podróżować w interesach, dająca możliwość nocnej wysyłki odciągniętego mleka do domu.

W USA funkcjonuje nawet firma Milk Stork, która umożliwia międzynarodowy transport mleka dla tych matek, które podróżują częściej i dalej. Ale już nawet sam pokój, w którym matka może skorzystać z laktatora, a następnie schować mleko w lodówce (i nie musieć robić tego przy biurku czy w toalecie), wydaje się wystarczający.

 

Gdy dni wolne stają się problemem

Każdy rodzic dziecka w wieku szkolnym wie, jak dużym wyzwaniem potrafi być zaplanowanie ponad dwóch miesięcy wakacyjnej opieki. A gdyby tak można było zabrać dziecko ze sobą do pracy, a po jej zakończeniu wspólnie wrócić do domu, realizując jednocześnie w tym czasie wszystkie obowiązki służbowe?

Letnie i zimowe półkolonie

Takie rozwiązanie jest już dobrze znane w Polsce, firmy takie jak np. polski oddział banku NatWest (dawniej The Royal Bank of Scotland) czy operator sieci komórkowej Play, SAP oraz SAS Institute organizują od wielu lat tego rodzaju opiekę. Daje ona możliwość zabierania dziecka do pracy, zapewnia mu ciekawy, atrakcyjny tydzień pełen wycieczek i aktywności, a po ośmiu godzinach rodzice wspólnie z dziećmi wracają prosto do domu, bez postojów, korków czy stresu związanego z koniecznością odebrania dziecka o określonej godzinie z zajęć.  Niektóre firmy od lat planują półkolonie w tym samym terminie, tak że rodzice już na etapie planowania wakacji wiedzą, w jakim okresie będą mieli zapewnioną opiekę ze strony firmy.

(więcej Półkolonie dla dzieci – benefit dla odważnych?)

Opieka w dni okołoświąteczne i w sytuacjach kryzysowych

Rok szkolny ma to do siebie, że poza ustawowo wolnymi dniami w szkolnym kalendarzu pojawia się wiele dni wolnych, które jednak wolnymi nie są dla firm czy instytucji. W roku szkolnym takich dni wypada średnio aż 10! Coraz więcej firm, żeby zapewnić ciągłość pracy i pomóc pracownikom w żonglowaniu opieką i pracą, zapewnia na te dni opiekę animatorów na terenie firmy. Najczęstsza forma opieki w tym czasie to jednodniowe wycieczki zorganizowane lub opieka w dostępnych salach konferencyjnych. Doskonałym pomysłem wydaje się też zorganizowanie w tym czasie tzw. dnia otwartego dla dzieci pracowników. To okazja, aby poznać miejsce pracy swojego rodzica i zwiedzić firmę. Często w tego typu wydarzenie zaangażowani są sami pracownicy, którzy mogą wpleść element edukacyjny w zaplanowane atrakcje. Całość ma doskonały wpływ na atmosferę pracy i stosunek pracownika do organizacji. To rozwiązanie godne polecenia!

 

Worki słodyczy są passé

W latach 90. triumfy święciły paczki wypełnione po brzegi słodyczami (często, niestety, marnej jakości, ale za to w ilościach pozwalających wykarmić nieduże miasteczko). Na szczęście już od kilku lat obserwujemy odejście od tego trendu na rzecz przemyślanych prezentów i paczek dla pracowników oraz ich rodzin. Coraz bardziej popularnymi prezentami stają się gry planszowe, książki czy różnego rodzaju dobrej jakości gadżety i zabawki.

Standardowo większość firm oferuje prezenty dla dzieci z okazji Świąt Bożego Narodzenia, czasem Dnia Dziecka. Najczęściej firmy decydują się na to, aby każde dziecko niezależnie od wieku otrzymało ten sam rodzaj prezentu. A gdyby można było dać pracownikom możliwość wyboru?

W czasach postępu technologicznego, gdy właściwie wszystko można szybko zamówić online, codziennością są chociażby platformy pozwalające pracownikom wybrać prezenty dla dzieci z proponowanej przez pracodawcę oferty. Coraz więcej firm zwraca także uwagę na pracowników bezdzietnych, im również proponując wybór, chociażby książek czy voucherów na różnego typu wydarzenia kulturalne. Platformy online dają możliwość spersonalizowania tych prezentów i dopasowania ich do oczekiwań firmy.

W życiu każdego pracownika zdarzają się ważne momenty, jak choćby narodziny dziecka czy rozpoczęcie jego nauki w szkole. Jest to doskonały moment, aby pokazać pracownikowi, że jest on dla nas ważny i chcemy o niego zadbać. Dla niektórych będzie to jedynie miły gest, z pewnością doceniony, dla innych znaczące wsparcie finansowe.

Istnieje wiele możliwości zorganizowania akcji typu wyprawka dla pierwszoklasisty czy wyprawki dla noworodków – proste, oznakowane logo firmy z przydatną zawartością. Mogą być uniwersalne, dopasowane do każdego lub zidentyfikowane za pomocą platformy online, na której pracownik może wybrać produkty niezbędne dla swojego dziecka.

W przypadku realizowania tego benefitu za pomocą platformy online ważne jest to, że zdecydowanie minimalizuje ona zaangażowanie działów wewnętrznych – proces wyboru wyprawki, jej sporządzanie i wysyłka odbywają się całkowicie poza firmą; trafia ona prosto do rąk beneficjenta. W dzisiejszych czasach ogromnego przeładowania pracą wydaje się to bardzo istotnym elementem.

(więcej na ten temat przeczytasz np Wyprawka dla niemowlaka cz.1)

Czas spędzony razem

W okresie świątecznym i wakacyjnym warto pomyśleć o zorganizowaniu eventu rodzinnego, na który zaprosimy pracowników z najbliższymi. Czy będzie to piknik pod chmurką czy impreza z mikołajem, a może po prostu duże, sobotnie spotkanie na terenie firmy – warto zaproponować pracownikom zabranie ze sobą dzieci. Należy jednak pamiętać także o tych, którzy dzieci nie mają, czy też singlach – wiele firm zapewnia atrakcje również dla dorosłych, nawet popularne od lat dmuchańce mają swoje wersje XXL.

Ciekawą propozycją jest też zachęcenie do zabrania zwierząt i zaproponowanie stref dla nich przeznaczonych. Możliwość poznania współpracowników od strony prywatnej nie tylko integruje zespoły, ale też pozwala lepiej zrozumieć ich sytuację prywatną.

 

Pracownik też… dziecko

Wśród benefitów, które zyskują na popularności na Zachodzie, pojawia się kwestia opieki nad rodzicami pracowników. Dlatego warto rozważyć również takie benefity, jak:

1)    pakiet medyczny, który obejmuje nie tylko partnerów i dzieci, ale też rodziców pracownika;

2)    dodatkowy płatny urlop, który można wykorzystać na opiekę nie tylko nad dziećmi, ale i nad swoimi rodzicami (od 2016 Deloitte w USA oferuje takie rozwiązanie swoim pracownikom);

3)    dzień otwarty nie tylko dla dzieci, ale też dla rodziców-seniorów. Takie rozwiązanie docenią szczególnie pracownicy z pokolenia Z, którzy często jeszcze nie założyli własnych rodzin i mieszkają z rodzicami.  Szczególnie warto o tym pamiętać, biorąc pod uwagę wyniki ostatnich badań Forum Odpowiedzialnego Biznesu, a także informacje publikowane przez GUS – osoby w wieku 60 lat i więcej stanowią w Polsce ok. 25 proc. ogółu społeczeństwa. Mimo to temat opiekujących się osobami dorosłymi jest nieobecny w rozmowach i przestrzeni publicznej. Jak pisze FOB, połowa zatrudnionych na umowę o pracę odgrywa rolę opiekuna, zajmując się dziećmi i/lub rodzicami.

 

Zwykłe, ludzkie podejście

Pamiętajmy, żeby w każdej sytuacji, która dotyczy pracowników, być po prostu ludźmi. Wyjście na szczepienie z dzieckiem czy kilka godzin wolnego na przedstawienie nie będzie dla firmy kosztowne (szczególnie jeżeli ustalimy, że ten czas zostanie odpracowany lub zaliczony na poczet np. urlopu na godziny), a daje pracownikowi poczucie, że on i jego potrzeby są ważne.

Świadczenia dla rodzin nie tylko dobrze wyglądają na papierze, pokazują też prawdziwe zaangażowanie firm, które chcą, aby pracujący rodzice dobrze funkcjonowali, zarówno w domu, jak i w biurze. Oferowanie tych korzyści wysyła pracownikom jasny komunikat, że ich osobiste potrzeby i pragnienia są zauważane i uwzględniane w polityce danej firmy.

Co to daje? Spokój ducha, pozwalający pracownikom na osiąganie najlepszych wyników.

 

Można zaszaleć

Na koniec warto wskazać kilka inspiracji nieszablonowych, ciekawych benefitów wspierających pracowników w utrzymaniu równowagi praca–życie. Wśród nich są:

  • miejsca parkingowe dla ciężarnych – blisko wejścia do biura, to ciekawy pomysł ułatwiający przyszłej mamie życie. Przy okazji warto pamiętać o tym, by w miarę możliwości, gdy przyszła mama przechodzi na urlop macierzyński, utrzymywać z nią kontakt, zapraszać ją na wydarzenia firmowe, od czasu do czasu informować o zmianach czy planach, a także zaplanować czas na ponowne wdrożenie do pracy;
  • dodatkowy, płatny urlop dla ojców, aby tuż po urodzeniu dziecka mogli dłużej zostać razem z mamą i dzieckiem (w Polsce proponuje go między innymi Aviva);
  • finansowanie bądź dofinansowanie programów leczenia niepłodności, a także in vitro. Biorąc pod uwagę obecną politykę naszego kraju w tym zakresie, wydaje się, że jest to obszar, o którym warto pamiętać, w końcu długotrwałe, bezskuteczne starania o dziecko z całą pewnością są dla pracowników mocno obciążające psychicznie i mogą negatywnie wpływać na ich dobrostan, a w konsekwencji jakość pracy;
  • finansowanie pakietów do przechowywania komórek macierzystych;
  • dofinansowanie do fotelików samochodowych, a także edukacja rodziców w tym zakresie;
  • darmowe szczepienia dla całej rodziny;
  • rodzinny concierge, który załatwi za pracownika różne sprawy, jak choćby zamówienie sprzątania czy pranie tapicerki samochodowej w godzinach pracy;
  • matki pracują 30 godzin tygodniowo przez pierwsze 6 miesięcy po powrocie do pracy, otrzymując w tym czasie pełne wynagrodzenie – taki benefit działa m.in. w Vodafone w USA. Są też firmy, także w Polsce, w których do ukończenia przez dziecko drugiego roku życia matki pracują 7 godzin dziennie, niezależnie od karmienia, również otrzymując w tym czasie pełne wynagrodzenie.

 

W życiu każdego pracownika zdarzają się ważne momenty. Jest to doskonały moment, aby pokazać pracownikowi, że jest on dla nas ważny i chcemy o niego zadbać. Dla niektórych będzie to jedynie miły gest, z pewnością doceniony, dla innych znaczące wsparcie finansowe.

 

Monika Przybylska-Zawisza

Specjalista ds. benefitów w Femmeritum. Koordynuje projekty z obszaru równowaga praca-życie w wielu polskich korporacjach. Celem jej działań jest przede wszystkim wspieranie pracodawców w tworzeniu klimatu przyjaznego rodzinie ze szczególnym naciskiem na rozwiązania skierowane do dzieci pracowników bo to właśnie dbanie o relacje jest jednym z najważniejszych ludzkich obszarów gwarantujących poczucie wellbeing.

Paulina Janiak

Psycholog, Coach i Game Coach certyfikowany przez Normann Benett Academy. Zawodowo, jako właścicielka FEMMERITUM, zajmuje się tematyką równowagi praca życie oraz praca rodzina, wdrażając rozwiązania z tego zakresu w polskich i zagranicznych organizacjach.

 

Artykuł jest częścią przewodnika wydanego przez Fundację Share The Care „50/50 to się wszytskim opłaca”. Cały przewodnik można pobrać TUTAJ. 

3,2,1 Zaczynamy podcast!

Całym zespołem Femmeritum postanowiliśmy stworzyć ciekawą przestrzeń do zdobycia informacji z obszaru, którym zajmujemy się na co dzień.

Po co robimy ten podcast?

Kolejny podcast pomyślicie – keep the balance in shape – o co właściwie tu chodzi? Po co?  W jakim celu?

W ostatnim czasie obserwuje się wzrost zainteresowania słuchaniem podcastów.

Jest to ciekawa forma zdobycia informacji w krótki, skompresowany sposób, który można wykorzystać podczas spaceru czy tez podróży samochodem.

Przyszła pora również i na nas aby taki podcast stworzyć i udostępnić go naszym fanom.

Jako FEMMERITUM pracujemy z korporacjami w obszarze integracji życia zawodowego i życia prywatnego czy też integracji wielu ról jaki pracujący człowiek musi w swoim życiu łączyć.

Tylko odnalezienie równowagi i spokoju w tym aspekcie może pozwolić na czerpanie satysfakcji z pracy oraz z życia prywatnego. W firmach dzielimy pracowników na kilka kategorii w zależności od ich sytuacji życiowej, wieku i w konsekwencji potrzeb.

Najczęściej jednak ostatecznymi odbiorcami naszych usług są pracujący rodzice. Czy to dziwi?

Nie powinno bo zachwianie tej równowagi czy też problem generalnie pojawia się właśnie w momencie kiedy do naszego życia zawita mały człowiek i wywróci poukładany świat do góry nogami.

Nagle okazuje się, że czasu porannego jest za mało, że dojazd do pracy jest zbyt daleki i długi – dotyczy to również powrotu. Choć w obecnym czasie element ten stał się dosyć nieistotny.

Okazuje się, że praca zdalna staje się możliwa do wdrożenia i to w trybie natychmiastowym. To co jeszcze 4 miesiące temu dla wielu firm było nie do osiągnięcia i znajdowali wiele argumentów za tym, że praca zdalna to tylko 1 dzień w tygodniu lub w ogóle teraz stało się codziennością.

Idąc dalej z kwestią pojawienia się dziecka. Również teraz w czasie COVID najtrudniej mają rodzice, którzy łączą pracę zdalną z odrabianiem lekcji z dziećmi lub w ogóle z koniecznością zajęcia się dziećmi. Tutaj również jako Femmeritum przyszliśmy z pomocą organizując zajęcia online dla dzieci – aby zając im czas, aby dostarczyć rozrywki – w efekcie aby rodzice mogli pracować.

Większość z naszego zespołu ma dzieci a właściwie za chwile wszystkie będziemy matkami i temat rodzicielstwa w pracy jest nam bardzo bliski. Każdy z naszych produktów wyrósł na bazie naszych doświadczeń i potrzeb, które pojawiały się na każdym etapie naszego życia.

Dlatego też teraz postanowiłyśmy udostępnić wam kanał, na którym będziecie mogli posłuchać o tym jak pracować by nie zwariować, jak radzić sobie z dylematami rodzica pracującego, niezależnie od tego czy jesteś matką czy ojcem, czy masz małe dzieci czy duże.

Będziemy poruszać tematy bezpośrednio związane ze środowiskiem pracy ale także z życiem prywatnym, na które nasze życie zawodowe ma ogromny wpływ. Konflikty, które z tego wynikają, trudności, z którymi musimy sobie radzić. Postaramy się Wam dostarczyć informacji, które staną się pomocne w ogarnianiu – jak to się potocznie mówi. Zaprosimy fajnych ludzi do rozmowy, specjalistów z różnych dziedzin czy tez po prostu zwykłych ludzi takich jak my abyśmy mogli porozmawiać o tym co ważne.

Tworzymy ten podcast dla was i chciałybyśmy żeby był tworzony razem z wami – pracującymi rodzicami. Jeżeli macie pomysł na temat, coś was nurtuje, dajcie nam o tym znać. Podcast pojawiać się będzie w poniedziałki  raz na dwa  tygodnie.